Informowaliśmy już, że rząd planuje zniesienie ulgi abolicyjnej dla Polaków pracujących poza granicami kraju, również w Norwegii. Wczoraj zniesienie ulgi stało się faktem – Polacy w Norwegii będą płacić podatki od norweskich dochodów również w Polsce. Co to oznacza, dla polskich emigrantów zarobkowych?
Ulga abolicyjna polega na umorzeniu określonej części bądź całości podatku od dochodów osiąganych w kraju innym niż Polska w określonych przypadkach. Do tej pory oznaczało to, że polski rezydent podatkowy, uzyskujący dochody wyłącznie za granicą, dzięki uldze abolicyjnej mógł uniknąć płacenia podwójnego podatku PIT, ponieważ płacił go jedynie w kraju, w którym uzyskiwał dochód. Czyli – w uproszczeniu – Polak pracujący tylko w Norwegii płacił podatki tylko w Norwegii, w Polsce tylko informował fiskusa o swoich dochodach. A teraz już tak nie będzie.
Ulga abolicyjna – koniec
Ulgę abolicyjną stosowało się do tej pory do zagranicznych przychodów z tytułu:
- umowy o pracę,
- spółdzielczego stosunku pracy,
- pracy nakładczej,
- stosunku służbowego,
- działalności wykonywanej osobiście,
- działalności gospodarczej,
- z praw majątkowych w zakresie praw autorskich i praw pokrewnych
- oraz z działalności artystycznej, literackiej, naukowej, oświatowej a także publicystycznej.
Polacy pracujący w Norwegii to na ogół pracownicy osiągający dochód z tytułu umowy o pracę lub z własnej działalności gospodarczej i to oni właśnie korzystali z tej ulgi.
28 listopada znowelizowano ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw. Ulga abolicyjna została w praktyce zlikwidowana.
Dziś odliczenia będzie można dokonać w wysokości, która nie przekracza kwoty zmniejszającej podatku. Kwota ta zostanie obniżona do 1360 zł.
Po podpisaniu nowelizacji ustawy przez prezydenta RP* podatnicy z krajów, w których stosuje się metodę unikania podwójnego opodatkowania, w tym w Norwegii, w momencie uzyskania dochodu powyżej kwoty wolnej od podatku, zapłacą większy podatek PIT. Dokładnie oznacza to, że w Polsce zapłacą różnicę między zapłaconym podatkiem zagranicą a należnym w Polsce od momentu, gdy przekroczy on 1360 zł.
Tłumacząc jeszcze dokładniej – zdecydowana większość podatników zostanie opodatkowana wg najwyższego progu podatkowego w Polsce, bez uwzględniania kosztów życia za granicą.
O ile w Polsce można wynająć za kwotę od kilkuset złotych, o tyle wynajem pokoju w Norwegii to (w zależności od regionu) kwota kilku tysięcy złotych, zatem minimum 2-3 krotnie wyższa niż w Polsce. O tym jednak ustawodawca nie pomyślał.
Ustawę przyjęto w sobotę 29 listopada podczas 211 głosowania na 21. posiedzeniu Sejmu głosami wszystkich członków PiS (232, 2 posłów było nieobecnych) i jednym głosem posła niezrzeszonego. Wszyscy pozostali posłowie byli przeciwko, ale to nie wystarczyło do zatrzymania tej ustawy.
Źródło grafiki SEJM RP.
*Z ostatniej chwili – wg doniesień Radia Maryja, Prezydent RP właśnie podpisał ustawę wprowadzającą opisane wyżej zmiany dotyczące ulgi abolicyjnej. Pracujesz w Norwegii? Będziesz płacić podatki w Polsce.