Jakie po 9 listopada są warunki odbywania obowiązkowej kwarantanny po przyjeździe do Norwegii? Dla Polaków bez obywatelstwa lub prawa stałego pobytu przekroczenie granicy norweskiej oznacza obowiązkową kwarantannę. Przypominamy – pracowników kontraktowych z D-numerem a także członków rodziny polskich pracowników w Norwegii obowiązuje legitymowanie się na granicy świeżo zrobionym testem na COVID19.
Jednak negatywny wynik testu nie oznacza, że można bez przeszkód wjechać do Norwegii. Po przekroczeniu granicy osoby z D-numerem, turyści oraz inni podróżni wjeżdżający do Norwegii tylko tymczasowo muszą udać się na kwarantannę.
Obecnie oznacza to, że kolejne 10 dni nierezydenci spędzą obowiązkowo w hotelu kwarantannowym, bez względu na to, czy mają gdzie się zatrzymać, czy nie. Cena pobytu w takim hotelu jest stała. Opłata wynosi:
- od osób fizycznych – 500 koron za dobę,
- od pracodawców pokrywających koszty pobytu pracowników – 1500 koron za dobę.
Wszystkie pozostałe koszty pokryje gmina, a ostatecznie refinansuje je rząd. Oznacza to, że na kwarantannę nie trzeba udawać się z własnym wyżywieniem, ani martwić się o nie.
Przypominamy, żeby nie zaniedbywać wykonania testu na COVID19 przed przyjazdem do Norwegii. Wynik należy okazać na granicy. Test musi być świeży, nie wcześniejszy niż sprzed 72 godzin. To ważne, bo osoby bez testów mogą być – i w praktyce są – zawracane z powrotem do kraju przylotu. Informację o odmowie wpuszczenia do Norwegii POLSKICH pracowników podaje już nawet Forbes, więc ważne jest, by nie lekceważyć tego obowiązku.
Uwaga, ważne: sykepenger NA OGÓŁ nie przysługuje w przypadku kwarantanny. Pisaliśmy o tym szczegółowo TU. Ponadto NAV może odmówić przyznania zasiłku chorobowego, jeśli osoba na kwarantannie narusza norweskie przepisy dotyczące podróży i zostanie poddana kwarantannie po powrocie do Norwegii.
